sobota, 17 listopada 2012

Co nas czeka w listopadzie?

16 listopada – otwarcie wystawy "Estońskie ilustracje – książki dla dzieci oczami rysowników z Estonii". Wśród autorów prac: Tiia Mets, Kertu Sillaste, Piret Mildeberg, Jüri Mildeberg, Regina Lukk-Toompere, Anne Linnamägi, Maarja Vannas, Viive Noor oraz Priit Rea. Należą oni do grona najbardziej znanych i najczęściej nagradzanych w Estonii współczesnych ilustratorów książek dla dzieci. Wystawa będzie otwarta do końca roku w Pałacu Młodzieży w Gdańsku im. Obrońców Poczty Polskiej.

17 listopada, godz. 11:00 – Poranek Jazzowy w Kinie Muranów, podczas którego zostaną pokazane filmy animowane z Estonii. Organizatorami wydarzenia są Fundacja Jazz Jamboree i Kino Muranów. Wśród filmów znajdą się: "Miriam bawi sie w chowanego", "Miriam i domek dla ptaków”, "Miriam i powódź", "Marchewka!", "Marchewka w teatrze", "Marchewka na plaży", "Teatr Miriam". Reżyserzy: Pärtel Tall, Priit Tender, Riho Unt.

17 listopada – Ambasada Estonii w ramach Zrzeszenia Instytutów Kultury EUNIC zaprasza na IV edycję projektu "Czytamy gdzie indziej", która odbędzie się w Warszawie w Muzeum Ziemi PAN w Warszawie, Aleja Na Skarpie 20/26, 27. Projekt ma na celu zapoznać polskiego odbiorcę z literaturą różnych państw. W ramach trasy wieczornej w godz. 18.30-21 zostaną odczytane fragmenty estońskiej powieści "Dziwny świat Tomasza Nipernaadiego" autorstwa Augusta Gailita. Aranżację przygotowało Studio Teatralne Koło.

21 listopada, godz. 18:00 – Ambasada Republiki Litewskiej, Centrum Kultury Litwy, Muzeum Historii Żydów Polskich oraz Fundacja Żyd Niemalowany – Muzeum Wieczny Tułacz serdecznie zapraszają na uroczyste otwarcie wystawy "Żyd Niemalowany. W ziemi Kanaan. Ryciny z kolekcji Alicji B. Schottlas". Miejsce: Warszawa, Aleje Ujazdowskie 12. Wystawa będzie czynna do 3 stycznia 2013 r.

23 listopada, godz. 16.30-18.00 – w ramach konferencji Polska Polityka Wschodnia 2012 panel "Litwa: nie bracia, lecz sąsiedzi". Prowadzenie: Maria Przełomiec (TVP INFO), uczestnicy: Jerzy Bahr (b. ambasador RP w Wilnie), prof. Aleksander Srebrakowski (Uniwersytet Wrocławski), Jan Malicki (Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego), Kinga Dudzińska (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)

Do 30 listopada w galerii von Golik przy ul. Berezyńskiej 27 na Saskiej Kępie można oglądać wystawę prac Tatjany Semane (na zdj. jeden z obrazów), łotewskiej wykładowczyni filozofii, malarki i małżonki ambasadora RŁ Einarsa Semanisa. Ekspozycja nosi tytuł WZROK, IESKATS, SIGHT.

sobota, 28 lipca 2012

Łotewski głos w sprawie Wisagini

Na łamach łotewskiego dziennika "Diena" poseł do Saeimy Ivars Zariņš dopytuje o perspektywy udziału Łotwy w wisagińskiej siłowni. Polityk Centrum Zgody przypomina, że w ostatnim czasie wiele mówi się o partycypacji Łotyszy w litewskim projekcie, a ryscy politycy ukrywają przed społeczeństwem, że dla Łotwy przewidziana jest w tej sprawie rola biernego partnera. Wydaje się, że budowa elektrowni wzmacnia jedność bałtycką, nie służy zaś realizacji łotewskich interesów narodowych.

Co stoi na przeszkodzie współpracy w dziedzinie energetyki? Stosunki łotewsko-litewskie są problematyczne, jest cała masa kwestii do rozwiązania, np. zdemontowane przez Litwinów tory kolejowe w pobliżu Reņģe, które uniemożliwiają eksport towarów przez port lipawski. Są również problemy z podziałem złóż ropy naftowej na dnie Bałtyku między oba kraje. Mimo to rząd w Rydze zdecydował się na negocjacje z władzami w Wilnie w sprawie Wisagini i zainwestować w elektrownię miliony łatów.

"Nikt inny nie rozwiąże za nas kwestii, które wpływają na nasze narodowe interesy w odniesieniu do sąsiadów. Ale tutaj znowu rząd zdecydował się na najwygodniejsze i tradycyjne dla siebie podejście – samemu nie robić nic, nie przyjmować odpowiedzialności, a wagę problemu zrzucić na innych, w tym przypadku Latvenergo (łotewskiego dostawcy energii – przyp.)" – twierdzi poseł Centrum Zgody.

Z drugiej strony polityk przypomina, że "choć projekt wisagińskiej elektrowni będzie realizowany na Litwie, zawiera w swoich ramach wiele możliwości, by Łotwa mogła na nim skorzystać". Wśród nich jest budowa trasy Ryga-Dyneburg do transportu elementów niezbędnych do działania elektrowni. Dzięki temu szansę na rozwój miałaby np. zacofana Łatgalia.

Są jednak pewne ale. "By odpowiedzialnie ocenić zapotrzebowanie na rolę Łotwy w tym projekcie, powinniśmy mieć strategię energetyczną, której wciąż nie mamy (...) Następnie na podstawie tego, co mamy, musimy być przygotowani do oceny alternatywnych wariantów". Budowę elektrowni należy widzieć w szerszym kontekście gospodarczym (np. polityki zatrudnienia, podatkowej etc.). "Z ironią należy przyznać, że udział w gospodarczo opłacalnym projekcie jeszcze nie oznacza opłacalności dla wszystkich udziałowców, szczególnie Łotwy. To zależy od tego, pod jakimi warunkami weźmiemy w tym udział. Społeczeństwu wiele się mówi o opłacalności projektu, jednak ani słowa o tym, co zrobimy, by wykorzystać go maksymalnie dla siebie". "Elektrownia w Wisagini może być kurą znoszącą złote jajka, ale może także stać się pomnikiem naszej państwowej impotencji" – w ten sposób poseł SC podsumowuje sprawę udziału Łotwy w projekcie. "Obecnie niestety więcej wskazuje na to, że chcemy wybudować sobie pomnik wartości kilku miliardów" – dodaje.

sobota, 7 lipca 2012

Goście z Warmii i Mazur na Łotwie

Stosunki polsko-łotewskie, do niedawna "uśpione", nabierają nowych wymiarów. Po części z powodu zamrożonych relacji z Wilnem – Warszawa chce pokazać, że Polska ma wiernych i oddanych przyjaciół w regionie, niezależnie od stopnia zażyłości na linii PL-LT – po części z powodu wspólnoty interesów, którą uświadomiły sobie elity rządzące w obu krajach (dość wspomnieć o kolejnym budżecie unijnym). Częstotliwość kontaktów na najwyższym szczeblu w ciągu ostatniego półrocza każe przypuszczać, że relacje polsko-łotewskie wreszcie wykraczają poza rytualne poklepywanie się po ramionach przez dyplomatów.

Intensyfikuje się współpraca samorządów. W kontekście wizyty prezydenta Bērziņša w Krakowie i mianowania nowego konsula honorowego Łotwy Rafała Brzoski mówiło się sporo o nawiązaniu współpracy Małopolski i Podkarpacia z Łatgalią. To o czym mówili przedstawiciele samorządów z południa Polski, realizuje już samorząd olsztyński. W dniach 4-5 lipca na Łotwie przebywała delegacja na czele z Jackiem Protasem. Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego spotkał się z prezydentem Andrisem Bērziņšem oraz ministrem rozwoju regionalnego Edmundsem Sprūdžsem. Były pochwały pod adresem władz łotewskich za opiekę nad mniejszością polską, spotkanie z liderami ZPŁ Żanną i Ryszardem Stankiewiczami, ale też pragmatyczna rozmowa jak wykorzystać dobre relacje polityczne do robienia biznesu między Polską a Łotwą (w skład olsztyńskiej delegacji weszli regionalni przedsiębiorcy).

W Dyneburgu podpisano protokół o współpracy między stolicą Łatgalii a Warmią i Mazurami. Strony zainteresowane są kooperacją w dziedzinie gospodarki i samorządności, kultury, ale także turystyki. Jacek Protas zaprosił samorząd Dyneburga do złożenia wizyty na forum gospodarczym, które odbędzie się na początku października w Olsztynie, wiceburmistrz Daugavpils Witalij Azarewicz odwdzięczył się zaproszeniem na II Forum Inwestycyjne, które będzie miało miejsce w stolicy Łatgalii we wrześniu.

Dobrze, że relacje polsko-łotewskie nabierają rumieńców również na poziomie lokalnym i samorządowym. To, jak współpracować będzie ze sobą Olsztyn i Daugavpils, ma znacznie większy wpływ na nasze życie niż to co o stosunkach polsko-łotewskich – nawet w najmądrzejszych słowach – powiedzą Valdis Dombrovskis czy Donald Tusk. Obecnie szuka się punktów wspólnych między Łatgalią a regionem olsztyńskim – z jednej strony są to na pewno krajobrazy pełne jezior i piękna natura, potencjał turystyczny, z drugiej strony wysokie bezrobocie i brak perspektyw dla młodych, co władze obu regionów chciałyby zmienić. Pozostaje poczekać na praktyczne efekty spotkania samorządowców.

Podliczanie Łatgalii

Jak poinformował ostatnio portal "d-fakti.lv" wg spisu narodowego Łotwy z 2011 r. 164 tys. jej mieszkańców używa na co dzień dialektu (języka) łatgalskiego. 59,3% tych osób mieszka w Łatgalii, reszta w innych regionach, z czego nad wyraz dużo w Rydze i okręgu podstołecznym (26,6%). W rodzinach łotewskich po łatgalsku mówi odpowiednio więcej osób niż wśród rosyjskojęzycznych (10,6% w relacji do 5,8%). Łatgalskiego używa 71,9% łotewskojęzycznych mieszkańców Łatgalii i tylko co ósmy rosyjskojęzyczny zameldowany we wschodniej prowincji. Najczęściej łatgalski można usłyszeć w okręgach Kārsava, Baltinava i Warklany, rzadziej w większych miastach typu Rzeżyca (40,5%), prawie w ogóle zaś w łatgalskiej "metropolii", czyli Daugavpils (jedynie 9,3%).

Są różnice jeśli chodzi o grupy wiekowe. Najczęściej po łatgalsku mówią mieszkańcy powyżej 70 roku życia, o wiele rzadziej młodsze i średnie pokolenie. Z tego też powodu językoznawcy są zdania, że w przyszłości liczba mówiących w lokalnym dialekcie będzie się zmniejszać. Od jakiegoś czasu mamy jednak do czynienia ze swoistą modą na "łatgalskość", podobnie jak na kaszubskość i śląskość w Polsce. Wystarczy wspomnieć o takich inicjatywach jak "Latgolys Studentu centrs" (lgsc.lv), "Latgalīšu kulturys Gazeta" (lakuga.lv), czy też liczne konferencje i programy badawcze poświęcone Łatgalii. Niedawno przetłumaczono łotewską konstytucję na łatgalski. W sierpniu odbędzie się w Rzeżycy trzeci światowy zjazd łatgalski i konferencja pt. "Latvijas neatkarības laiks – Latgales iespēja vai iznīcība" ("Niepodległość Łotwy – szansa Łatgalii czy jej zguba"), a także obóz wakacyjny "Vosoruošona" połączony z nauką regionalnego języka. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku dwóch posłów próbowało złożyć przysięgę po łatgalsku, do czego nie dopuściła przewodnicząca Sejmu Solvita Āboltiņa...

niedziela, 1 lipca 2012

Lipcowe a, b, c

1 lipca – drugi dzień Festiwalu Bałtyjskiego w Olsztynie, na którym będzie można kupić "wszystko czym słynie współcześnie rękodzieło dawnego kraju Estów" (szczegółowy program imprezy na stronie: festiwal.pruthenia.pl). Dzień wcześniej prelekcja prof. Wojciecha Nowakowskiego "Estowie i Rzymianie. Między fascynacją a obawą".

2 lipca, godz. 19:00 – Międzynarodowe Spotkanie Uniwersytetów Trzeciego Wieku z byłych Kresów Wschodnich z występem Eweliny Saszenko pt. "Hymn życia i miłości według Edith Piaf". Miejsce: Amfiteatr im. Czesława Niemena, Olsztyn (za: olsztyniak.pl).

5 lipca, godz. 9:30 – konferencja ekspercka "Polska – Litwa: razem dla regionu Morza Bałtyckiego". Biblioteka Publiczna m.st. Warszawy, Główna Biblioteka Woj. Mazowieckiego, ul. Koszykowa 26/28. Jak zapowiadają organizatorzy – Centrum Stosunków Międzynarodowych – "tym razem dyskusja będzie skoncentrowana na współpracy gospodarczej między dwoma państwami", bowiem "ocena relacji polsko-litewskich na poziomu gospodarczym przynosi zupełnie inne niż powszechne odczucia. Nasze kraje współpracują mocno w kwestiach gospodarczych. Litewskie firmy wchodzą na Polską Giełdę Papierów Wartościowych, natomiast polskie inwestują na Litwie. W wielu trudnych projektach m.in. o charakterze energetycznym Polska i Litwa współpracują niezmiernie mocno". Wśród gości konferencji organizatorzy zapowiadają Kristinę Vaičiūnaitė (dyrektor Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich), Egidijusa Meilūnasa (wiceszefa MSZ, b. ambasadora Litwy w Polsce), Vytisa Jurkonisa, Antanasa-Zenonasa Kaminskasa (dyrektora Rail Baltica), a także Kingę Dudzińską (analityka PISM). Dyskusję moderuje i podsumuje Wojciech Borodzicz, wicedyrektor CSM.

7 lipca, godz. 18:00 – koncert Reprezentacyjnego Polskiego Zespołu Pieśni i Tańca "Wileńszczyzna". Miejsce: Opera Bałtycka, Gdańsk, al. Zwycięstwa 15. Wstęp wolny.

7 lipca, godz. 19:00 – obchody Święta Koronacji Króla Mendoga. Litewska szkoła "Žiburys", ul. 22 Lipca 18b w Sejnach. W programie m.in. występy zespołów "Domu Litewskiego" i litewskiej szkoły "Žiburys”, występ szczudlarzy "Atžalynas" z Kretyngi, wręczenie nagród laureatom konkursu "Prikelk, didis dainiau, mūs meilę Tėvynei"; otwarcie wystawy "Pałac Wielkich Książąt Litewskich i jego odbudowa" (za: sejnykulturalnie.blox.pl, ltnamai.sejny.pl)

8 lipca, godz. 12:00 – msza św. pod Pomnikiem Lotników Litewskich – S. Dariusa i S. Girėnasa – w Pszczelniku. Po mszy przewidziano wystąpienia zaproszonych gości oraz zwiedzanie Muzeum im. Dariusa i Girėnasa w Pszczelniku (za: portal-mysliborz.pl)

8 lipca, godz. 18:00 – Reprezentacyjny Polski Zespół Pieśni i Tańca "Wileńszczyzna" koncertuje w Centrum Kultury w Gdyni. Adres: Teatr Miejski, ul. Bema 26.

9 lipca, godz. 10:00 – konferencja "Stosunki polsko-litewskie – diagnoza i najważniejsze wyzwania". Miejsce: Sala Balowa Pałacu Tyszkiewiczów-Potockich, Uniwersytet Warszawski, Krakowskie Przedmieście 32. Odbędą się następujące panele: "Polska i Litwa w Europie – najważniejsze problemy", "Najważniejsze wyzwania we wzajemnych relacjach", "Perspektywy relacji polsko-litewskich – propozycje i rekomendacje". Wśród gości konferencji znajdą się m.in. Renata Mieńkowska-Norkienė, Adam Michnik, Alfredas Bumblauskas, Mariusz Maszkiewicz, Jerzy Haszczyński, Maria Wiernikowska i Vytis Jurkonis.

9 lipca, godz. 18:00 – finisaż wystawy "Plakat Stasysa. Litwa, Polska, Świat". Spotkanie z autorem Stasysem Eidrigevičiusem, który osobiście oprowadzi po wystawie, opowiadając historie związane z powstawaniem każdego z dzieł. Miejsce: Centrum Kultury Litwy, Al. Ujazdowskie 12

15-18 lipca – Warsaw East European Conference. Miejsce: Stary BUW, Uniwersytet Warszawski. W konferencji weźmie udział m.in. historyk Egidijus Aleksandravičius.

29 lipca, godz. 16:00 – Towarzystwo im. Fryderyka Chopina wspólnie ze Stołeczną Estradą zapraszają na koncert Šviesė Čepliauskaitė pod Pomnikiem Chopina w Łazienkach.