sobota, 7 lipca 2012

Goście z Warmii i Mazur na Łotwie

Stosunki polsko-łotewskie, do niedawna "uśpione", nabierają nowych wymiarów. Po części z powodu zamrożonych relacji z Wilnem – Warszawa chce pokazać, że Polska ma wiernych i oddanych przyjaciół w regionie, niezależnie od stopnia zażyłości na linii PL-LT – po części z powodu wspólnoty interesów, którą uświadomiły sobie elity rządzące w obu krajach (dość wspomnieć o kolejnym budżecie unijnym). Częstotliwość kontaktów na najwyższym szczeblu w ciągu ostatniego półrocza każe przypuszczać, że relacje polsko-łotewskie wreszcie wykraczają poza rytualne poklepywanie się po ramionach przez dyplomatów.

Intensyfikuje się współpraca samorządów. W kontekście wizyty prezydenta Bērziņša w Krakowie i mianowania nowego konsula honorowego Łotwy Rafała Brzoski mówiło się sporo o nawiązaniu współpracy Małopolski i Podkarpacia z Łatgalią. To o czym mówili przedstawiciele samorządów z południa Polski, realizuje już samorząd olsztyński. W dniach 4-5 lipca na Łotwie przebywała delegacja na czele z Jackiem Protasem. Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego spotkał się z prezydentem Andrisem Bērziņšem oraz ministrem rozwoju regionalnego Edmundsem Sprūdžsem. Były pochwały pod adresem władz łotewskich za opiekę nad mniejszością polską, spotkanie z liderami ZPŁ Żanną i Ryszardem Stankiewiczami, ale też pragmatyczna rozmowa jak wykorzystać dobre relacje polityczne do robienia biznesu między Polską a Łotwą (w skład olsztyńskiej delegacji weszli regionalni przedsiębiorcy).

W Dyneburgu podpisano protokół o współpracy między stolicą Łatgalii a Warmią i Mazurami. Strony zainteresowane są kooperacją w dziedzinie gospodarki i samorządności, kultury, ale także turystyki. Jacek Protas zaprosił samorząd Dyneburga do złożenia wizyty na forum gospodarczym, które odbędzie się na początku października w Olsztynie, wiceburmistrz Daugavpils Witalij Azarewicz odwdzięczył się zaproszeniem na II Forum Inwestycyjne, które będzie miało miejsce w stolicy Łatgalii we wrześniu.

Dobrze, że relacje polsko-łotewskie nabierają rumieńców również na poziomie lokalnym i samorządowym. To, jak współpracować będzie ze sobą Olsztyn i Daugavpils, ma znacznie większy wpływ na nasze życie niż to co o stosunkach polsko-łotewskich – nawet w najmądrzejszych słowach – powiedzą Valdis Dombrovskis czy Donald Tusk. Obecnie szuka się punktów wspólnych między Łatgalią a regionem olsztyńskim – z jednej strony są to na pewno krajobrazy pełne jezior i piękna natura, potencjał turystyczny, z drugiej strony wysokie bezrobocie i brak perspektyw dla młodych, co władze obu regionów chciałyby zmienić. Pozostaje poczekać na praktyczne efekty spotkania samorządowców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz