sobota, 17 września 2011

Premier pochwalił gospodarkę Łotwy i... otrzymał słownik

Jak doniosły służby prasowe rządu, premier Donald Tusk przebywał w piątek z wizytą na Łotwie, gdzie wraz z szefami rządów czterech państw bałtyckich (Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii) wziął udział w obradach VI Konferencji Ryskiej – dorocznego forum poświęconego kwestiom bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i gospodarki regionu Bałtyku. Podczas pobytu na Łotwie szef rządu podkreślił dobrą kondycję ekonomiczną krajów nadbałtyckich: "dzisiaj z największą satysfakcją pokazujemy gospodarkom zdecydowanie większym od naszych, że prawdziwym ekskluzywnym klubem państw, które skutecznie walczą z recesją, okazał się klub bałtycki (...). Wystarczy spojrzeć na PKB za drugi kwartał tego roku. Pierwsza piątka państw UE, jeśli chodzi o wysokość wzrostu gospodarczego, to Estonia, Łotwa, Litwa, Szwecja i Polska". Komentując wysiłek jaki w 2009 r. podjęła Łotwa, by wyjść z zapaści gospodarczej, Tusk stwierdził: "decyzje i sposób działania, jaki zaprezentował ten kraj, były znakiem nadziei i odwagi, który coraz częściej i chętniej naśladowany jest w państwach zagrożonych kryzysem".

Podczas spotkania premierzy podkreślili dobry stan stosunków dwustronnych, a także wzrost wymiany gospodarczej w ostatnim okresie. Valdis Dombrovskis, który w sobotnich wyborach ubiega się po raz trzeci o stanowisko premiera, zachęcił władze polskie, by podczas trwającej do 31 grudnia prezydencji podjęły się także reprezentacji interesów Łotwy, zwłaszcza w kwestii planowania budżetu UE oraz sprawiedliwego podziału środków w ramach wspólnej polityki rolnej. Szef rządu łotewskiego stwierdził, że podczas negocjacji budżetowych na lata 2014-2020 Ryga zwróci szczególną uwagę właśnie na politykę kohezji (wyrównywania dysproporcji między regionami UE), a także CAP (wspólną politykę rolną). Obaj politycy poruszyli także kwestie energetyczne, w tym budowę terminalu gazu skroplonego przez państwa bałtyckie. Na zakończenie Dombrovskis podarował warszawskiemu koledze słownik łotewsko-polski opracowany pod kierunkiem filologa i byłego ambasadora Łotwy w Warszawie Albertsa Sarkanisa, Tusk odwdzięczył się łotewskim tłumaczeniem "Rodzinnej Europy" Czesława Miłosza.

Jak podaje Bank Łotewski wartość polskich inwestycji bezpośrednich na Łotwie wyniosła w pierwszej połowie 2011 r. 4,5 miliona łatów, co sytuuje Polskę na 38 miejscu wśród inwestorów zagranicznych. W lipcu 2011 r. do Polski trafiło 6,9% ogólnej wartości łotewskiego eksportu (po Litwie, Estonii, Rosji i Niemczech), a z Polski sprowadzono towary o 7,4% ogólnej wartości importu (po Litwie, Niemczech i Francji, a przed Rosją).

Ot. (źródła: premier.gov.pl, mk.gov.lv, mfa.gov.lv, delfi.lv)

Tekst ukazał się 16.IX. na stronie "Radia Wnet"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz